cos na

wtorek 11.06 Dieta całkiem ok, ostatnio chodze jakaś zakręcona i cos mi dziś nie wyszło z liczeniem. Usmażyłam sobie kurczaka dodałam reszte składników i nie pamietałam za cholere czy na 2 czy 3 porcje go zrobiłam. Wyszło tak ze podzieliłam na 3 a zjadłam dwie bo brakło mi jednak makaronu. Ja to mam jednaj problemy.... Ćwiczenia. Po 17 poszłam [...]

No i w końcu usiadłam. Więc podsumowanie poniedziałku: Waga 131,9kg Foty chyba bez sensu dawać bo to gdzieś zgubiony kg wiec wielkich zmian nie ma. Kijki https://iv.pl/images/26548048559696556752.png śniadanie https://iv.pl/images/01950913603080389008.jpg A tu tzw zapomniane jajo https://iv.pl/images/37472028501076852916.jpg Rozpiska z [...]

[...] urozmaicone i patrząc na produkty pewnie smaczne a nie klasycznie monotonie to samo (choć u mnie taka opcja akurat się sprawdza ale to bardziej z potrzeb niż wyboru) cos mi nie wychodzi cytowanie kilku osób No ale napisze że jak mam chwile to coś robię innego.Normalnie jak jem kasze, ryż, mieso to już nawet fot nie robie .Dzis to w locie [...]

Szukałam tych galaretek i nie ma nigdzie u mnie. One mi średnio smakują, ale moze by poratowały mnie jakoś. Ogólnie to zjadłabym cos kokosowego hihi Ide zaraz z psami na spacer i zjem obiad moze to cos da bo faza na słodkie nie mija

[...] wyrobie...biegiem to pewnie niecała minuta . Do Poznania jakies 25km i tez tragedii nie ma. Najgorzej to jak sie jedzie i sa korki albo wypadek to sie stoi i stoi.... Teraz cos o poniedziałku Dieta ok, woda wypita. Z tego co pamietam średnio wchodziło śniadanie . Trwa akcja "jaja" na kolacje od kilku dni wchodzā wiec nie zmienian. W ten okres [...]

Tak więc dzień rozpoczęłam od sztywnego karku. Jestem już po podwójnym paracetamolu bo nie mogłam ruszać głową. Już coś wczoraj mnie pobolewało, ale nie spodziewałam się że będzie gorzej. Maści poszły w ruch i szalik. Po załatwieniu wszystkiego w domu wylądowałam 9:30 i ruszłam w pole. Zabrałam psa numer 2 . Zabrałam też kije ...niestety z [...]

Tak więc dzień rozpoczęłam od sztywnego karku. Jestem już po podwójnym paracetamolu bo nie mogłam ruszać głową. Już coś wczoraj mnie pobolewało, ale nie spodziewałam się że będzie gorzej. Maści poszły w ruch i szalik. Po załatwieniu wszystkiego w domu wylądowałam 9:30 i ruszłam w pole. dobrze żeby się udała na wizytę do fizjoterapeuty / [...]

Tereny mamy cudne, większošc u nas to lasy. Kawałek dalej są szlaki turystyczne fajne na wycieczki. Ale coś za coś, nic tu nie ma.

Kop w dupę? Prosisz? To moze byłyby czas wrzucać od czasu do czasu filmik z jakimś cwiczeniem a nie tylko żarło? Moze coś z gumami na pierwszy ogień?:) haha tego to chyba nie ogarne. Troche za mocny ten kop. Nie bardzo tez lubie do sieci wrzucac cokolwiek z twarzą ale zobacze czy da rade coś nagrac tak zeby wieksza publika nie oglądała.

[...] zmniejszania zdjęc bo tyle fotek zrobiłam ze mi brakło miejsca. Nie wiem co robie źle ale kabel podłāaczony do komputera nie chce pokazac opcji wrzucania tam fot. Musze cos wymyslec bo nic nie dam rady.nic pstryknąc i zainsalowac . Chciałam sie rano zwazyc ale waga w sumie bez wiekszych zmian ale tez na pocieszenie dostałam miesiączke wiec [...]

Cos wymyśle bo musze i tak wszystkie foty wrzucic na dysk na komputerze. Jutro pokombinuje bo na komórce nie ogarne tego tak łatwo. No a wyjazd udany. Obawiałam sie burzy ale omijała mnie szerokim łukiem. Kiepsko sie tylko spało bo dla pleców mało to wygodne. Rano sie gimnastykowałam troche a potem szłam na plaże z psami . Raz nawet uciekałam [...]

dzisiejsza fotka, tj 5 sierpnia, na zdj zapomniane o tym :( coś o mnie, na siłownie uczeszczam od 1.5 roku, do tego inne rozne sporty, zaczynajac od siatkowki, pilki recznej, konczac na tennisie ziemnym :D zawsze na sportowo ! Siła z Wami :) /SFD/Images/2015/8/5/93170902fc094beaaceae998c4ec08a1.jpg Zmieniony przez - pawwel178 w dniu 2015-08-05 [...]

Więc nadrabiam niedziele. Dietetycznie ok , gorzej z wodą coś mało. Miałam gości i jakoś tak zleciał czas przy szklance herbaty i załatwianiu kilku spraw. Rozpiska Niedziela https://iv.pl/images/29733590843328176970.png https://iv.pl/images/54253178336423531798.png https://iv.pl/images/74767871262193382400.png [...]

Niedziela 1x kijki rano i potem był spacer 2h po lesie w okolicy. Nogi mi właziły do du. I dało znać o sobie kolano. W prawdzie powinnam potem isc na kijki drugi raz ale juz odpuściłam. Dietetycznie w miare ok . Rano zjadłam poświecony kawałek jak okruszek kiełbaski i jajka a potem juz dieta jakos szła. Na drugie powtórka potem miałam juz na [...]

[...] dzięki temu chyba ta waga fajnie tez spada. Wiekszych zmian od początku nie wprowadziliśmy. Wszystko co do diety jest jak było. Czekam na gumy od Rutkow i bede pewnie cos ćwiczyc w domu . Poczta u mnie działa różnie bo i bywało ze miesiąc sie czekało za listem priorytetowym wiec musze być cierpliwa. Pomiary [...]

[...] i kazdy ruch na bok to ból. Nie wiem juz sama od czego to .Nie boli jak stoje i sie ruszam . Poczekam jeszcze do pon i jak nie bedzie lepiej to jade drugi raz i niech kurde cos konkretnego mi powie . Poszłabym prywatnie ale leze i kwicze z kasą teraz. Rozpiska środa /SFD/2019/5/31/ecf9b830c57f4fb58df5fd414885016f.jpg [...]

Wtorek....a ja nadal żyje poniedziałkiem chociaż w sumie to już środe mamy. Rano parno, duszno, ale popadało ale skromnie ....i dopiero teraz robi sie znośnie na dworze. Dla przyjemnego spaceru z psami polazłam na nocny patrol osiedla. Dieta całkiem całkiem....naleśniki i pizza na mące jaglanej z orkiszem...zapomniałam tylko foty a wyszła fajna [...]

dzisiejsza fotka, tj 5 sierpnia, na zdj zapomniane o tym :( coś o mnie, na siłownie uczeszczam od 1.5 roku, do tego inne rozne sporty, zaczynajac od siatkowki, pilki recznej, konczac na tennisie ziemnym :D zawsze na sportowo ! Siła z Wami :) /SFD/Images/2015/8/5/93170902fc094beaaceae998c4ec08a1.jpg [...]

Chyba coś nabroiłam bo nie widze też zdjęcia z obiadem z wczoraj. Może następnym razem dodam. Chciałam wkleić teraz rozpiske z dziś i odrazu jest ta sama na jutro. Obiecałam sobie gotować na dwa dni, tez przez to że jak wracam z kijków to musze zaraz ruszać w trase wiec musze mieć gotowe jedzenie. Oczywiście porcje mnie zabijają hihi. Upycham w [...]

Dziś od rana kijki 25 minut i popołudniu powtórka. Wszystko zgodnie z planem, Niestety nadal nie mieszczę wszystkiego z zaplanowanego posiłku.Od godziny 19:00 nadal mam ból żołądka z przejedzenia heh. Woda wchodzi mi coraz lepiej, ale też z powodu zatok wiecznie oddycham ustami. Dziś na wieczór zdecydowanie poprawa, wiec mam nadzieje że w [...]